| Autor |
Wiadomość |
| peegi |
 Wysłany: Pią 0:26, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
Moj 2 latek, Bronek, umie siad, lapa, druga lapa, i lezec ale to ostatnie tylko ze smakolykiem  I baaaaaaardzo przydatna (dla niego ) sztuczka, nauczyl sie okrywac koldra lub kocem gdy mu zimno. I tak zbaczajac z tematu to kotka nauczyla go lapac szczury, wiec gdy dla piesi sie nudzi, idzie on na polowanie na ogrod  |
|
 |
| Ola |
| Wysłany: Wto 12:35, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| mój pinczerek jak był malutki to nie wychodził na dwór bo miał serie szczepień i wogóle było mu bardzo zimno ( nawet załapał zapalenie pęcherza) a teraz ma 6 miesięcy a w wieku 4-5 umiał już załatwiać się na dworku . a nauczył go mój tata bo zawsze rano o 6 przed pracą wychodził z nim i tak się nauczył .Wychodzi rano o 6 a wieczorem o 10 i oczywiście z 5 razy w ciągu dnia |
|
|
| Natalia |
| Wysłany: Śro 19:34, 20 Gru 2006 Temat postu: Pomoc |
|
Mam pytanie! Niedłygo bede miec pinczera miniaturowego!! jak go nauczyć SIAD, LEŻEĆ, DO NOGI i co najwazniejsze ZAŁATWIANIA SIĘ NA PODWÓRKU(mieszkam w bloku)(czy szczeniak odrazu moze wyjsc na pole czy nie??) ODPISZCIE!!  |
|
|
| Butterfly |
| Wysłany: Pią 18:31, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
heh  |
|
|
| Aga |
| Wysłany: Śro 15:55, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
| Moja umie poproś i siad. I patyka czy szyszki przynosi jak jej rzucę. Gorzej, że nie zawsze chce oddać.Hihi! |
|
|
| KiKi |
| Wysłany: Czw 19:14, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
Mój piesek nie umie żadnych, bo go nie uczyłam  Ale i tak go bardzo kocham Dla mnie zawsze będzie najwspanialszy, a żeby już tak nie zbaczać z tematu to przychodzi na zawołanie Jest bardzo mądry, ae ma głupią panią, która go straaasznie kocha :* |
|
|
| Monika |
| Wysłany: Czw 18:02, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
| Moj pies umie wszystkie sztuczki ;P Rozumie jak człowiek |
|
|
| Butterfly |
| Wysłany: Czw 14:31, 03 Sie 2006 Temat postu: Jakie komendy/sztuczki umie wasz pies?? |
|
moj:
siad
podaj lape
oraz chowam kawalek kielbasy w ktorejs rece (tak zeby nie widzial) i zacisniecte piesci pokazuje mu. Ten wacha i drapie lapka w ta reke, w ktorej uwaza ze jest kielbasa. Zregoly trafia ale nie zawsze... a jak sie pomyli to zaczyna okropnie drapac w druga reke, a zeby sprawdzic, czy go nie oszukalam i czy napewno byla gdzies kielbasa(leb inny smakolyk) |
|
|